Nowe zadanka!

Hejka!

Wreszcie wracam! Przedtem byłam caaały tydzień na obozie jeździeckim (było całkiem fajnie) a teraz wracam do Was!

Tytuł posta, hmm... jest trochę...banalny? Ale cóż poradzić? Mogłabym wymyślać głowić się a tak, prosty i jasny tytuł-Nowe Zadanka!

Zacznę od szczęśliwej wiadomości o tym, że na następną część zadania nie musimy czekać miesiącami tylko tydzień! Już w przyszłą środę kolejna część zadanek!

No dobra, przywitałam się to teraz coś o zadankach!

Co ma wspólnego Ydris z tymi zadaniami? Czytaj dalej!

Uwaga na spoilery! Jeśli ktoś nie ma na nie ochoty to radzę wyjść  z tego posta! 

W poprzednich zadaniach fabularnych, jeśli dobrze pamiętam, musiałyśmy "wykraść" Justina druidom, by stworzył więź z jednym z Antycznych Drzew. Gdy mu się udaje ma wizję, w której widzi Concorde'a uwięzionego w klatce! Cała akcja była niebezpieczna i bez pozwolenia druidów, Alex była pomysłodawczynią, więc ponosi karę.

***

Są oczywiście pewne warunki!

Aby wziąć udział w tych zadaniach, musisz posiadać konto Star Rider i ukończyć zadanie, w którym Rhiannon daje ci swoje lasso, oraz to, w którym Ydris zaprasza cię do swojego cyrku.

***

Na szczęście Alex nie została wygnana, wykonuje tylko jakieś zadania dla Strażników Aideen

Zadania zaczynamy od rozmowy z Elizabeth, którą pytamy o Alex. Elizabeth mówi nam, że Alex jest w Dolinie Ukrytych Dinozaurów i szuka dla niej rzadkich ziół. 

Dowiadujemy się także, że Alex narzeka, ponieważ Elizabeth zawsze traktuje ją bardziej surowo niż resztę dziewczyn a to dlatego, że  Elizabeth bardzo lubi i ceni Alex, widzi w niej samą siebie i gdy nadejdzie czas chce przekazać jej dowództwo. Alex pracowała ciężej niż reszta dziewczyn, musiała uczyć się jeździć konno, podczas gdy one miały opanowane to bardzo dobrze. Mimo to cały czas ma poczucie gorszej.

***

Jesteśmy W Dolinie Ukrytych Dinozaurów i znajdujemy Alex, która prosi nas o pomoc, czyli odebranie lodowych korzeni przebiegłym liskom polarnym.

Jak się można domyślić, Alex nie jest szczęśliwa z powodu kary.

Alex porównuje się do Anne i nas. Mówi, że my szybciej opanowałyśmy swoją moc niż ona, i w ogóle... ale my dodajemy jej otuchy mówiąc jak bardzo Elizabeth ją podziwia!

Potem razem z Alex wracamy do Valedale. Ale co to? Ktoś nas obserwuje to... Kalltersi, którzy są dosłownie chodzącą tajemnicą! Może to oznacza, że wkrótce dowiemy się o  nich więcej?

***

Wracając z Valedale dostajemy wiadomość od Justina, że już rozgryzł swoją wizje i wie gdzie szukać Concorde!

***

Gdy przyjeżdżamy do Moorland z początku nie zauważamy Justina, ale już po chwili widzimy go w ramionach ojca.

Większość postaci z Moorland wyszła powitać Justina, ale nie ma nikogo z Bob Cat Girls. Postanawiamy razem z Justinem pójść tam i przywitać się.

Gdy jesteśmy na miejscu nie ma Loretty! 

Pytamy Tan i dowiadujemy się, że Yidris pokazał w swojej kryształowej kuli, że Justin Moorland ma przyszłości ma zastąpić Tan i razem z Lorettą zarządzać klubem Bob Cat Girls!

To przecież nie może byś prawda!

A może..nie przecież... ale zawsze wyglądam podejrzanie...może Ydris próbuje wprowadzić zamęt i rozdzielić  dziewczyny z Bob Cat Girls!

***

Szukamy dalej i uruchamiamy nasz Starbreed'owy szósty zmysł.

I trafiamy do...cyrku!

Trafiamy tam na stado koni lusitiano, które mają piękne RÓŻOWE pióropusze. Czemu zwracam szczególną uwagę na róż? Czytałam kilka teorii i niektóre z nich są takie, że te konie to zaczarowane dziewczyny z Bob Cat Girl! Moim zdaniem to bardzo prawdopodobne! A czy to na pewno prawda dowiemy się, przynajmniej taką mam nadzieję, w przyszłą środę!

Wracając. Żaden z nich nie jest Concodre, więc kontynuujemy poszukiwania i nasz instynkt kieruje nas do jednej z klatek, która jest..pusta!

Przyglądamy się jej dokładniej, ale w tym momencie przegania nas klaun mówiąc, że mamy nie przeszkadzać, jeszcze nie czas, cyrk zamknięty!

I... wtedy cyrk ogarnia bariera chroniąca go przed intruzami!

Ale przybywa Lina, która mówi, że powinna sobie z tym poradzić używając zaklęcia rozwijania iluzji, jednak nic z tego! Nawet jej magia połączona z naszą nie może sobie poradzić z tym zaklęciem! Ponad to gdybyśmy kontynuowali to mogłoby nas już nie być, ponieważ magia zaczęła zwracać się przeciwko nam do tego stopnia, że mogłoby to doprowadzić do wymazania naszych istnień! A tego przecież nie chcemy!

***

Postanawiamy jechać do czarownicy Pi, która może coś wiedzieć o Ydrisie i pomóc nam w pokonaniu bariery.

Gdy docieramy na bagna spotykamy tam Igora (jedna z postaci w DUD), który chce nabyć Sagę, czyli konia, który należał do Justina. Na szczęści kilkoma kłamstwami zniechęcamy go do kupna konia.

Przedstawiamy Pi całą sprawę  a ta zgadza się pomów i domyśla się czemu nasze moce nie zadziałały. Magia księżycowego kręgu pozwala dostrzec nam prawdę a gdy próbujemy rozwijać iluzję ydrisa patrzymy na nie prawdę. Szczerze mówiąc nie wiele z tego rozumiem xD.

Pi mówi, że potrzebujemy mikstury rozpoznania nie prawdy, jednak jak zawsze czegoś brakuje! A tym razem są to apocrufle, które są gatunkiem grzybów, który rośnie w Lesie Złotych Liści i ciężko go znaleźć, chyba że mamy w asyście świnkę!

Biedy Justin przez chwilę zamiast konia ma... świnkę! Pi postanawia zmienić Sagę w świnkę zaklęciem tymczasowej przemiany.

Szczerze mówiąc Apocrufla wygląda jak Rodem z Pandorii!  

Mamy Apocrufle, więc wracamy do Pi a one przemienia Sagę znów konia a na dodatek trochę ją podrasowała! Teraz Saga wygląda jak myszaty Hanover!

Teraz czas przygotować miksturę! Niebieska butelka... czerwona...ziel...ona... i .... nic. Teraz jest etap przy przygotowywaniu, który polega tylko i wyłącznie na tańcu i trwa baardzo długo (jak ktoś zrobił zadanka w środę to nawet tydzień xD)!

***

W tej aktualizacji zostało poprawione także kilka błędów i Farah znów zawitała do Jorviku ze wspaniałymi strojami druidów! Farah zostaje z nami do 18 lipca!

***

Od teraz WSZYSTKIE kucyki Jorvik są tak samo szybkie jak duże konie! Tylko co z mistrzostwami kucyków? Teraz to czy jesteś na kucyku czy nie,przestaje mieć większe znaczenie bo i tak nie ma różnicy prędkości.

*** 

Nie chciało mi się czekać na nowe maści i stałam się posiadaczką siwego kucyka Jorvik!

Moonstar!

 Ale słodki mały grubasek!

***

I prawie bym zapomniała, ale nad niektórymi z podwózek znajdziemy teraz piękne różowe flagi z logo Star Stable!

***

Przypominam, że letni festiwal jest wciąż dostępny!

***

I teraz już wszystko na dziś!

Do zo!